Gazpacho z arbuzem
W poszukiwaniu lata, z nadzieją że jeszcze będzie gorąco przygotowałam gazpacho. Bardzo orzeźwiające za sprawą arbuza, niewielkiej ilości ogórka i ogromnej ilości pomidorowego soku, który sama z tych pomidorów wycisnęłam przy pomocy całkiem zgranego urządzenia, które miałam okazję przetestować. Przecierak do warzyw i owoców marki Tescoma sprawił, że uzyskałam aksamitny bez pestek, bez żadnych farfocli – czysty sok pomidorowy. Do tej pory blendowałam, a potem przecierałam przez sitko a teraz robię to za jednym zamachem 🙂
Gazpacho z arbuzem jest boskie, można wzbogacić smak dodając prawdziwej owczej fety, albo koziego sera.
Składniki dla 2 osób:
- 600 g pomidorów (tych bardziej mięsistych)
- 2 nieduże ogórki gruntowe
- duży kawałek arbuza, tak na oko 300 g
- 2 ząbki czosnku
- pół czerwonej papryki
- łyżka dobrej oliwy
- opcjonalnie łyżeczka octu winnego z czerwonych winogron
- odrobina świeżo zmielonego pieprzu do smaku
Przygotowanie:
Wszystko miksujemy i gotowe 🙂 Ale po kolei, pomidory blendujemy czy też przecieramy – ważne by nie było farfocli i pestek. Dodajemy obrane ogórki, czosnek, arbuza (bez pestek oczywiście) i wszystko dokładnie miksujemy. Na koniec dodajemy oliwę, ocet i prószymy świeżo zmielonym pieprzem i możemy raczyć się aksamitnym gazpacho.
ps. nie dodaję soli bo zabija smak warzyw, cebuli też nie dodałam bo mi nie pasowała.