Tak naprawdę to chciałam zrobić tradycyjne gołąbki w pomidorowym sosie, ale trochę poniosła mnie wena a kapusta była za ciężka by taszczyć ją z warzywniaka do domu. Mieli same wielkie. Nie wiem jak Wam, ale mnie robienie gołąbków, które uwielbiam, wydaje się czasochłonne. W każdym razie puściłam wodze kulinarnej fantazji i wyszły mi roladki z cukinii nadziewane farszem z ryżu i mięsa, które następnie upiekłam w soku ze świeżych pomidorów, a podałam gorące z zimnym sosem jogurtowo – czosnkowym. Lekkie, przepyszne danie mimo, że z tą cukinią też jest trochę babraniny.

CUKINIOWE ROLADKI Z MIĘSEM

Składniki dla 2 osób:

• 3 długie i w miarę równo niezbyt grube cukinie, raczej większe niż mniejsze zielone lub żółte 🙂
• 300 g mięsa mielonego z szynki
• 100 ugotowanego ryżu basmati
• 4 duże soczyste pomidory (najlepsze malinowe)
• 1 ząbek czosnku
• łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego
• 250 g jogurtu naturalnego w stylu greckim albo i nie
• sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:

Najpierw ugotujmy ryż i zostawmy go odo ostygnięcia, a w tym czasie, gdy ryż bęzie się gotował sprawmy cukinię. Cukinię myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem i kroimy na cienkie plastry wzdłuż. Możecie to zrobić ostrym nożem, albo obierakiem, jak umiecie i jak Wam wygodniej. Plastry cukinii chwilę grillujemy na patelni, z obu stron lub podpiekamy w piekarniku. Musi lekko zmięknąć, żeby dało się w nią zawijać farsz, w innym wypadku połamie się.
Farsz na roladki przygotowujemy tak jak na gołąbki, mieszamy  dokładnie ugotowany ryż z surowym mięsem mielonym, doprawiamy solą i mocno pieprzem. Pomidory przekrawamy na pół i ścieramy na tarce, wyrzucając skórkę, też lekko solimy i dodajemy czosnek niedźwiedzi. A ząbek czosnku wyciskamy do jogurtu, który też lekko solimy i pieprzymy. Sól, pieprz i czosnek to jedyne nasze przyprawy. To danie ma być delikatne w smaku. A teraz rzecz najważniejsza, rozkładamy ugrillowane paski cukinii, nakładamy na każdy z nich farsz i zawijamy. Roladki układamy ciasno w naczyniu do zapiekania i zalewamy sokiem pomidorowym. Pieczemy 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Może nawet krócej, nigdy nie mierzę dokładnie czasu tylko sprawdzam czy już:)
Co ważne, to przez pierwsze 20 minut pieczemy pod przykryciem, dopiero na koniec odkrywamy roladki. Zjadamy gorące z sosem, w którym się dusiły polane jogurtem z czosnkiem.
Smacznego dnia 🙂