Jestem wielbicielką krabów i wszelakich chłodników. Postanowiłam połączyć jedno z drugim. Mięso krabowe jest niestety dość drogie, a więc od biedy można je zastąpić krabowymi paluszkami albo skorzystać z jakiejś super promocji w markecie. Jasne, że najlepiej wyjechać do Kalifornii i tam zajadać się chłodnikami z krabem (popularny jest ta chłodnik z awokado), ale nie każdy może sobie na to pozwolić, dlatego polecam przenieść sobie Kalifornię do własnej kuchni. Kraba dostaniemy mrożonego. Ja wybrałam tym razem mrożone szczypce kraba śnieżnego. Dużo delikatnego, pysznego mięsa. A że wciąż trwa sezon na kaszubskie truskawki, to dodałam je do gazpacho, któe nadały mu lekkiej słodyczy i owocowej nuty, a a krabem to idealna kompozycja.

WIOSENNE GAZPACHO Z KRABEM I TRUSKAWKĄ

Składniki dla 2 osób

• 500 g szczypców kraba śnieżnego (mrożonego)
• Sok z połowy limonki
• łyżka octu winnego
• 1/4 bagietki
• 2 ogórki gruntowe
• 3 spore pomidory malinowe
• 1 młoda, nieduża cebula
• 4 ząbki czosnku
• łyżka oliwy
• pół średniej wielkości czerwonej papryki
• 1/4 szklanki zimnej wody
• 4 truskawki (nie mniej, nie więcej ma być tylko lekka nutka truskawkowa)
• szczypta soli do smaku
• opcjonalnie szczypiorek do posypania

Przygotowanie:

Szczypce rozmrażamy rzecz jasna. Osuszamy papierowym ręcznikiem i wyjmuje do miseczki mięso. Proste, wystarczy przełamać i mięsko samo wyskakuje. Wszystkie warzywa i truskawki myjemy, pomidory i ogórki obieramy ze skórki. Kroimy warzywa i truskawki na mniejsze kawałki i blendujemy z odrobiną wody. Na koniec dodajemy kawałek bagietki, znowu blendujemy i dolewamy sok z limonki, oliwę i ocet winny. Delikatnie solimy.  Wstawiamy chłodnik na pół godziny do lodówki. A możemy to wszystko razem wrzucić do kielichowego blendera (taki do robienia koktajli)  i po kłopocie 🙂
Nalewamy chłodnik na talerz, dodajemy mięso z kraba i delektujemy się smakiem. Możemy podać grzanki z bagietki, albo i nie. Na pewno pasuje tu schłodzone białe wino, niekoniecznie kalifornijskie. Idealne danie na lato, polecam szczególnie tym, co na diecie.