Gdy podczas recenzowania brasserie Tu Można Marzyć zobaczyłam w karcie rigatoni z wędzoną rybą w śmietanowym sosie curry z dodatkiem groszku i szpinaku, to się wzdrygnęłam, bo mi jakoś wędzona ryba i curry nijak do siebie nie pasowały. A okazało się, że to było najlepsze danie, które tego dnia zjadłam. Wszystko do siebie pasowało i smakowało wyśmienicie. Mam za sobą jedną nieudaną próbę odtworzenia tego dania w mojej małej kuchni i jedną bardzo udaną, którą za chwilę przedstawię. Jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach, w tym wypadku – w rybie i śmietanie. Do tego rigatoni musi być ryba biała, delikatnie wędzona, dlatego wybrałam węgorza i to był strzał w dziesiątkę. No i śmietana kremówka 36%. Jeśli zadbamy o te dwa składniki to reszta pójdzie jak z płatka.

Rigatoni z wędzonym węgorzem
w śmietanowym sosie curry

Składniki na dwie osoby:

• 200 g wędzonej białej ryby (dorsz, węgorz, halibut) – żadnej o intensywnym swoistym smaku jak np. makrela czy łosoś
• 250 ml śmietany kremówki 36% (tej gęstej)
• na oko płaska łyżeczka przyprawy curry
• garść mrożonego groszku uprzednio gotowanego na parze (jest najlepszy)
• garść liści szpinaku (może być mrożony i ja takiego użyłam, bo zalegał w zamrażalniku)
• szczypta soli
• łyżka masła do podsmażenia groszku i szpinaku
• 3 garści makaronu rigatoni (tzw. rurki)

Przygotowanie:

W tym samym czasie:
Gotujemy makaron wg instrukcji na opakowaniu. Ma być al dente. Przed końcem gotowania rozpuszczamy na patelni rozpuszczamy masło, a na nim dusimy groszek i szpinak. Dusimy tak z 4 minuty a następnie dodajemy rozdrobnioną, ale nie za bardzo, wędzoną rybę i znowu chwilę dusimy. Dodajemy łyżkę wody z makaronu i śmietaną rozmieszaną z curry, mieszamy i sos mamy gotowy. Do sosu wrzucamy makaron i mieszamy aby sos dokładnie oblepił makaron. Gotowe!