Beef Wellington to klasyka kuchni brytyjskiej. To nic innego niż kawałek polędwicy wołowej otoczonej farszem grzybowym lub foie gras i zapieczonej w cieście francuskim. Chodzą słuchy, że tę potrawę,  Anglicy zapożyczyli od Francuzów. Rzekomo wołowinę zapiekaną w cieście upodobał sobie książę Wellington, który pokonał wojska napoleońskie w bitwie pod Waterloo. A prawda wydaje się być bardziej prozaiczna, a mianowicie w Wielkiej Brytanii na kalosze mówi się wellingtony, a ta potrawa trochę przypomina je kształtem.  Tyle historii o wołowinie. Ja przygotowałam danie zwane pod nazwą Salmon Wellington czy też  również Salmon En Croute  (łosoś w skorupie). Jest to łosoś na szpinaku zapiekany w cieście francuskim. Proste, pyszne danie, w sam raz na noworoczny obiad.

SALMON WELLINGTON

Składniki dla 2 osób:

• 2 porcje łososia bez skóry (każda po 125 g) – używam mrożonego z firmy MyFood
• 1 opakowanie ciasta francuskiego (w prostokącie)
• 250 g mrożonych liści szpinaku, albo świeżego szpinaku baby (tego nieco więcej)
• 100 g kremowego serka topionego gouda
• łyżka parmezanu
• płaska łyżka masła klarowanego
• 2 ząbki czosnku
• sól i biały pieprz do smaku
• 1 żółtko do posmarowania ciasta

Przygotowanie:

Łososia rozmrażam w lodówce od rana, do momentu rozpoczęcia kuchennych działań. Szpinak lekko rozmrażam, a następnie odparowują na rozgrzanej patelni. Przekładam na talerz a na patelni rozpuszczam masło klarowane, dodaję drobniutko posiekany czosnek i po chwili ponownie dodaję szpinak.  Duszę chwilę i dokładam kremowy serek gouda. Dokładnie mieszam aż serek się rozpuści a następnie dosypuję łyżkę parmezanu i delikatnie doprawiam solą i białym pieprzem. Odstawiam aby farsz wystygł. Filety z łososia skrapiam sokiem z cytryny, delikatnie solę i pieprzę. Ciasto francuskie dzielę na dwa równiej wielkości kwadraty. Jeśli ciasta jest za dużo , to odkrawam, Na środku układam pierzynkę ze szpinaku, na szerokość fileta. Na szpinakową pierzynkę kładę filet z łososia a wszystko szczelnie otulam ciastem francuskim i dokładnie zlepiam brzegi. Na górze wycinam nożem kratkę, smaruję roztrzepanym żółtkiem i wstawiam do nagrzanego (180 stopni) piekarnika. Piekę około 20-30 minut, aż wierzch mocno się zarumieni. Smacznego i najlepszego w Nowym Roku!